Karetka przywozi na SOR 60-letnią Halinę Ciosek. Kobieta pracuje, reklamując sklep zoologiczny w przebraniu kota. Strój nie przepuszcza wystarczająco dużo tlenu i 60-latka zemdlała na ulicy. Pacjentką zajmie się dr Michał Morawski. Tymczasem Alicja Stańko, nauczycielka chemii przywozi do szpitala swojego ucznia, 16-letniego Rafała Olczaka. W trakcie eksperymentów chemicznych, które chłopak robił w swojej piwnicy, doszło do wybuchu. Nastolatek ma poparzoną twarz i ręce. Z chłopakiem przyjeżdża do szpitala jego 13-letnia siostra, Iga, która była świadkiem wypadku i zadzwoniła po nauczycielkę, prosząc o pomoc. Nastolatka przyjmuje dr Eryk Wajman. Pacjentka dr Michała Morawskiego dorabia reklamując sklep zoologiczny w stroju kota. Kobiet jest wdową i ma dwójkę dorosłych dzieci. Jest przemęczona, bo ciężko pracuje i często zajmuje się wnukami. Nie widzi, że córka i syn wykorzystują ją. W ogóle nie przejmują się zdrowiem matki i chcą ją natychmiast zabrać ze szpitala. Dr Eryk Wajman zajmuje się 16-latkiem, który poparzył sobie twarz. Chłopak robił w piwnicy chemiczne eksperymenty i nagle doszło do wybuchu. Pacjent razem z młodszą siostrą wymyślili, że będą produkować amfetaminę. Chcą w ten sposób pomóc starszej siostrze, która popadła w długi. Dziewczyna sama wychowuje młodsze rodzeństwo, bo ich rodzice nie żyją. Pacjent wziął zaliczkę od dilera narkotykowego, ale nie ma dla niego towaru. Boi się, że mężczyzna przyjedzie do szpitala.