Nie cichną echa buntu, kierownik penitencjarny Hepner daje osadzonym twardą lekcję pokory. Zakazy, ograniczenia i obowiązkowe biegi po spacerniaku stały się codzienną rutyną. W szczególności dostaje się w kość Campinie, Shibie i Francy, czyli więźniarkom wskazanym przez Alicję jako świadków licytacji kobiet w darknecie. Hepner wie, że ich zeznania mogą oznaczać jego koniec.
W tym samym czasie na więziennym oddziale matki i dziecka Kosa cieszy się macierzyństwem. Niestety na ciele Mikiego pojawiają się siniaki. Kosa jest podejrzana o bicie dziecka.
W końcu Hepner zostaje zatrzymany do wyjaśnienia przez prokuraturę. To daje Alicji nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość, a Hania będzie bezpieczna. Nie wierzy w to Serafin, który na własną rękę szuka zemsty.