Maria Wróblewska spodziewała się awansu za dobrą i uczciwą pracę. Zamiast niej jednak awans dostała domniemana kochanka szefa. Maria jest oskarżona o to, że w akcie zemsty pobiła swojego przełożonego, związała go, zgwałciła wibratorem i ośmieszyła umieszczając jego nagie zdjęcia w Internecie. W trakcie rozprawy okazuje się, że biurowe romanse nie były obce również innym pracownikom firmy.