19-letnia tirówka z małej wioski została postrzelona z wiatrówki i straciła oko. O dokonanie tego przestępstwa jest oskarżona dbająca o morale mieszkańców wsi sołtysowa. Wkrótce jednak okaże się, że i w jej własnym domu nie wszyscy żyją według zasad moralnych. Czy chodzenie do kościoła niekoniecznie jest gwarantem uczciwości i prawdomówności? O tym w kolejnym odcinku Sędzi Anny Marii Wesołowskiej!