Placebo 43-letni Andrzej - architekt - oskarżony zostaje o przemyt znacznej ilości, posiadanie i handel narkotykami, tzw. olejem z marihuany, który miałby pomagać nieuleczalnie chorym. Andrzej przyznaje się, ale twierdzi, że to był lek dla umierającej żony, a on dzielił się zapasami z potrzebującymi. W swoich wyjaśnieniach Andrzej, dużo mówi o miłości do umierającej żony, ma dużą wiedzę o jej chorobie. Wyjaśnia, że sprzedał prawie cały majątek, by ratować żonę. Anastazja zmarła, ale Andrzej jest przekonany, że tylko z uwagi na terapię alternatywną żyła dłużej niż inni. Podkreśla, że owszem sprzedał niewielką ilość oleju dwojgu ludziom, ale zrobił to, by ulżyć w ich cierpieniu.
Program obejrzysz na platformie VOD player.pl.