Andrzej Górnik (48) jest oskarżony o zabicie dwóch owczarków niemieckich należących do Marty Bronowickiej (35). Kobieta rok temu przeprowadziła się na wieś z dużego miasta.
Chciała odpocząć od stresującej pracy w korporacji. Od początku miała konflikt z oskarżonym oraz innymi osobami ze wsi. Traktowali ją jak intruza. Marta twierdzi, że odkryła, czym zajmuje się sąsiad i postanowiła na niego donieść. Kobieta utrzymuje, że Andrzej od lat zabija bezpańskie psy i wytapia z nich smalec, który przez mieszkańców wsi jest uznawany za lekarstwo na wszelkie schorzenia. Marta twierdzi, że Andrzej w odwecie uprowadził jej dwa owczarki niemieckie z jej posesji i zabił je. Andrzej wszystkiego się wypiera. Nigdy w życiu nie skrzywdziłby psa. Na postawie chipów ustalono, że psy znalezione na jego posesji, należały do pokrzywdzonej. Zwierzęta zginęły od uderzenia łopatą w głowę. Jednak nie ma dowodów, że oskarżony wytapiał psi smalec. Przełomem w sprawie jest znalezienie w lesie „cmentarzyska” psów oraz baraku, gdzie wytapiano psi smalec.
Program obejrzysz na platformie VOD player.pl.