Fryderyk to facet z klasą, zasadami, wrażliwy, inteligentny i nieco tajemniczy jak zresztą na pisarza przystało. Tyle tylko, że jest mocno pokiereszowany przez życie. Ukochana kobieta Marta – kilka lat temu zostawiła go z dnia na dzień i zabrała ze sobą ich syna – Stasia. A Fryderyk jest z tych, którzy jak kochają to na całe życie! Wciąż rozdrapuje ranę, która po tylu latach mogłaby się już zabliźnić. Zmuszony codziennością próbuje odbudować swój samotny męski świat według określonego porządku. Jednak wszystko zmienia się w jednej chwili, kiedy w drzwiach jego mieszkania staje dziewięcioletni Staś, którego nie widział od lat. Ku zdziwieniu Fryderyka, Marta oczekuje od niego, że oto nagle zdoła wcielić się w rolę ojca. Na Stasiu natomiast wymusza, żeby polubił tatę. I choć ani jeden, ani drugi nie jest przekonany do tego pomysłu, to nie mają wyjścia i muszą przynajmniej spróbować…