Rok temu małżeństwo Małgorzaty i Karola Leszczyków przeżyło tragedię. Ich 5-letni syn został porwany, a po tygodniu znaleziony martwy. Zdaniem Małgorzaty po tym wydarzeniu mąż zmienił się i zaczął krzywdzić ją i ich córkę. Karol obwinia natomiast żonę o śmierć syna i rozpad ich małżeństwa. Para chce się rozwieść.