14-letnia Marysia Bartman odpowiada będzie przed sądem za ciężkie uszkodzenie ciała koleżanki z klasy, Ewy Nowak. Marysia miała zaatakować koleżankę żyletką powodując trwałe zeszpecenie jej twarzy. Ewa twierdzi, że Marysia zazdrościła jej urody i powodzenia u chłopców, dlatego chciała ją oszpecić. Marysia nie przyznaje się do winy i uważa, że ktoś inny musiał zaatakować Ewę.