Monika Lwowska ma dopiero 16 lat, ale od kilku miesięcy jest już matką. Przed sądem rodzinnym odpowiada za to, że poparzyła swoją córeczkę wrzącym mlekiem, Dziecko w ciężkim stanie trafiło do szpitala, gdzie toczy się walka o jego życie. Monika nie przyznaje się do winy i twierdzi, że tragedię spowodowała żona ojca jej dziecka Ewa, która nie mogła pogodzić się z tym, że nastolatka odbiła jej męża i urodziła mu dziecko. Czy Monika mówi prawdę?