W kancelarii pojawia sie Izabela – dawna patronka Agaty z czasów studiów. Izabela przestala praktykowac kilka lat temu, gdy pograzona w zalobie po smierci meza popelnila tragiczny w skutkach blad w pracy. Teraz przychodzi po latach, prosic Agate by ta zgodzila sie bronic jej siostrzenca, który zostal oskarzony i potracenie kobiety i pozostawienie jej nieprzytomnej na miejscu wypadku. Chlopak przyznaje, ze potracil kobiete, ale utrzymuje, ze zatrzymal sie i sprawdzil, czy nic jej sie nie stalo. Bohaterowie przygotowuja sie do nadchodzacego dorocznego balu adwokatów. Dorota zamawia sukienke, a Debski próbuje wymigac sie od pójscia z Okonska…