Arturowi (36) od dłuższego czasu nie układa się z żoną. Problemy zaczęły się, gdy okazało się, że Artur jest bezpłodny. Któregoś dnia Artur widzi Alicję z innym mężczyzną, kobieta od razu przyznaje, że ma kochanka i chce rozwodu. Artur jest załamany. Robił wszystko, by w ich małżeństwie się układało, próbował przekonać żonę, by zaadoptowali dziecko, ale ona odmówiła. Przyjaciel Artura, by wyciągnąć go z dołka, zabiera go na imprezę, gdzie Artur poznaje Zosię (30). Okazuje się, że kobieta zerwała niedawno z narzeczonym, który ją zdradzał. Mają więc podobne doświadczenia, co tym bardziej zbliża ich do siebie. Znajomość Zosi i Artura kwitnie, postanawiają razem zamieszkać i szukają mieszkania do wynajęcia. Znajdują idealne lokum i umawiają się na podpisanie umowy najmu. Zosia nie przychodzi jednak na spotkanie. Artur idzie do mieszkania, które dzieli z koleżanką. Okazuje się, że Zosia zostawiła mu list, w którym prosi, by jej nie szukał, bo nie mogą być razem...