Karina (38) jest żoną Tomasza (42), ma syna Marcina (14) i siostrę Agnieszkę. Rodzicami Kariny są Ryszard (67), wysoko postawiony urzędnik państwowy i Maria (65), emerytowana bibliotekarka. Dziś do Kariny przychodzi Ryszard: mężczyzna przyznaje, że uderzył Marię i kobieta pierwszy raz w życiu wyrzuciła go z domu. Karina jedzie do matki, która przyznaje, że chodzi od niedawna do psychologa, który uświadomił jej, że cierpi na „syndrom gotującej się żaby”. Ryszard od lat dręczy ją psychicznie, uzależnił ją od siebie finansowo, potrafi uderzyć, szydzi z niej, gardzi i ona ma tego dość – nie chce być żabą, która tak bardzo przyzwyczaja się do coraz gorszego położenia, że w końcu daje się ugotować... Zawalczy o siebie i rozwiedzie się z Ryszardem. Karina chce pogodzić rodziców, ale jej siostra popiera pomysł z rozwodem: mama już dawno powinna to skończyć. Karina, odwiedzając matkę, widzi różnych mężczyzn w jej towarzystwie. Obawia się, że Maria znalazła sobie kochanków. Wkrótce Maria oznajmia córce, że złożyła pozew rozwodowy i zamierza wyprowadzić się z Krakowa. Niedługo potem Ryszard postanawia wrócić do własnego domu i atakuje jednego z mężczyzn, którego widzi z Marią. Okazuje się, że to klient, który kupił jego dom…