Emil (47) pracuje jako urzędnik. Od 22 lat jest mężem Katarzyny (47), mają córkę Kaję, która studiuje i mieszka samodzielnie. Mężczyzna od lat jest poniżany i gnębiony przez żonę, która uważa go za nieatrakcyjnego nudziarza, nieudacznika i fajtłapę. Na każdym kroku daje mu odczuć, że ma lepszą pracę, zarabia więcej i żałuje, że za niego wyszła. Pewnego dnia Emil nie wytrzymuje i oświadcza, że poznał inną kobietę i chce rozwodu. Pakuje swoje rzeczy i wyprowadza się. Katarzyna na portalu społecznościowym widzi zdjęcia Emila z piękną młodą kobietą. Prosi Kaję, by dowiedziała się, kim jest nowa wybranka ojca, ale Kaja nie chce się mieszać w ich sprawy. Przyjaciółka radzi Katarzynie, by też umówiła się z jakimś przystojniakiem i zamieściła ich zdjęcia na portalu społecznościowym, żeby utrzeć nosa Emilowi. Umawia ją ze swoim kolegą z pracy. Randka okazuje się niewypałem i Katarzyna jest załamana, zaczyna doceniać, jakim dobrym mężem był Emil i co straciła przez to, jak go traktowała. Przeprasza go za wszystko i prosi, by wrócił do domu. On jednak nie chce o tym słyszeć. Dobrze mu z Agnieszką, bo ona potrafi słuchać, nigdy się na niego nie złości, czuje się przez nią doceniany, a poza tym jest piękną kobietą – idealną partnerką. Katarzyna jest załamana. Tym bardziej, że kilka dni później przychodzą pocztą papiery rozwodowe od Emila. Katarzyna postanawia porozmawiać z nową partnerką męża i spróbuje ją przekonać, żeby nie rozbijała ich małżeństwa. Emil nie chce jej wpuścić do swojego nowego mieszkania, bo właśnie siadają z Agnieszką do kolacji...