Tomek zwierza się ojcu ze swoich obaw związanych z decyzją sądu. Leszek obiecuje, że nie dopuści do tego, żeby jego syn znalazł się w domu dziecka. Spotyka się z kuratorką, i próbuje ją przekonać do wycofania z sądu nieprzychylnego raportu. Kamil prosi Filipa, żeby nie szukał rewanżu i zostawił Marcina w spokoju. Wyjaśnia, że Marta tego chce a oni powinni uszanować jej wolę. Sam jednak decyduje się na rozmowę z Marcinem. Grzegorz odbiera ciężko zarobione pieniądze przy czyszczeniu wagonów kolejowych. Z satysfakcją oznajmia, że rzuca tę robotę bo znalazł przyzwoite zajęcie na budowie.