Malczewski zapoznaje Izabelę i Andrzeja ze szczegółami projektu. Mówi o konieczności wstępnej inwestycji. Proponuje, żeby udziałowcy wyłożyli pieniądze z własnej kieszeni.
Sekretarz redakcji obiecuje wstawić się za Basią na kolegium redakcyjnym. Chce zrobić wszystko, żeby mogła wrócić do pracy. Basia czuje się zakłopotana jego nadmierną troską i gorliwością.
Igorowi coraz trudniej ukryć sympatię do Ani, która również bardzo się cieszy, że poznała Igora.
Maria bardzo źle znosi swoją nieporadność i obawia się, że jest dla swojej rodziny ciężarem.
Monika i Róża zapewniają, że dzięki rehabilitacji wkrótce stanie na nogi. Załamanej Marii jednak trudno w to uwierzyć.