Ania ma do Igora dość nietypową prośbę. Tuż przed operacją chce zobaczyć wschód słońca. Włodek zastanawia się, kiedy będzie mógł wrócić do pracy w barze. Maria namawiają męża, żeby zrobił to jak najszybciej. Tomek nie chce przyjąć pieniędzy zarobionych na roznoszeniu ulotek. Jego zdaniem praca dla Gabrieli wyrównuje między nimi rachunki. Malczewski nachodzi Izabelę i Andrzeja. Domaga się od nich posady w Bud-Maksie. Gabrysi nie udaje się sprzedaż kanapek. Zastanawia się, jak walczyć z konkurencją.