Przyciśnięty do muru Oskar wypiera się znajomości z Robertem Malczewskim. W końcu jednak przyznaje, że się znają i nie widzi w tym nic złego. Dla zarządu Bud-Maksu staje się oczywiste, że Madejski miał zamiar przejąć ich firmę.
Roman grożąc i prosząc próbuje się dowiedzieć czy Marta przespała się z Filipem. Marta uspokaja ojca mówiąc, że się do tego nie spieszy...
Kinga przyznaje się mężowi, że dużo wcześniej wiedziała o podejrzeniach Izabeli. Michał nie może zrozumieć, dlaczego jego własna żona nie przekazała mu tak ważnej informacji. Skruszona Kinga prosi męża o wybaczenie...
Oskar grozi Kindze zwolnieniem z pracy. Nie może jej wybaczyć udziału w „szpiegowskim” spisku Izabeli. Kinga przypomina Oskarowi, że to Izabela ją zatrudniła i tylko ona może ją zwolnić...