Andrzej nie wie jak powiedzieć Joannie o planach powrotu do rodziny. Kiedy przychodzi do Joanny zastaje u niej innego mężczyznę... Rodzice nakrywają Grzegorza na paleniu marihuany. Rozżalony Grzegorz oskarża ojca o permanentny brak wiary w jego poprawę. Karolina przeprasza Igora, że nie wierzyła w jego bezinteresowną opiekę nad Kasią. Przyznaje się, że chciała wyjechać do Ameryki, bo była na niego zła. Roman zwierza się Ewie, że niepokoi się, co postanowi zarząd Bud-Maksu. Ewa uważa, że zarząd nie przyjmie jego rezygnacji.