Marta chce zorganizować pojednawczą kolację, na którą zaprasza Igora z mamą. Igor obiecuje przekonać Ewę do tego pomysłu. Podczas kolacji Roman zachowuje się bardzo oficjalnie. Mimo to Ewa pyta go jak sobie wyobraża ich dalszą znajomość. Rozgoryczony Roman wyznaje, że nie ma ochoty się z nią spotykać.
Między Aliną a Marią dochodzi do małej sprzeczki. Alina oskarża Marię o zbyt staroświeckie podejście do dzieci. Weronikę zaczyna niepokoić dziwne zachowanie opiekunki.