Marta z Filipem odwiedzają państwa Konarskich. Iga bardzo się stara, aby przekonać narzeczoną syna do wspólnego zamieszkania. Uważa, że dla Marty i Filipa jest to najlepsze rozwiązanie. Marta nie ukrywa, że ona i Filip wolą sami decydować co dla nich jest najlepsze... Żaneta dowiaduje się, że na jej konto bankowe wpłynęła bardzo duża suma pieniędzy. Zdezorientowana i zaniepokojona tą sytuacją stara się dodzwonić do męża, aby spytać go skąd wziął 30 tysięcy złotych... Gosia przypadkowo odkrywa, że Piotr wcale nie stracił wzroku. Nie może w to uwierzyć, że jej mąż był zdolny do tak strasznego oszustwa. Pani Mierzejewska bardzo przeprasza Małgosię za zachowanie swojego syna. Zapewnia jednak, że Piotr bardzo ją kocha.