Matka Żanety nakłania córkę do powrotu do domu i ślubu z Wieśkiem. Dziewczyna nie chce o tym słyszeć. Ania wypytuje rodziców co powiedział lekarz. Państwo Bednarczykowie mówią jej, że nie ma jeszcze jednoznacznej diagnozy. Basia po rozmowie z Karoliną nie może dojść do siebie. Andrzej pociesza żonę.