Ania przyznaje się, że rodzice przestali dawać jej pieniądze. Ma nadzieję, że uda jej się dorobić dodatkowymi korepetycjami. Maria próbuje wydusić z córki kim jest mężczyzna, który czekał na nią pod domem. Monika unika szczegółów zasłaniając się tym, że to bardzo świeża znajomość. Grzegorz radzi siostrze, żeby jak najszybciej przyprowadziła swojego chłopaka do domu. Suzy uświadamia Marcie, że jest najważniejszym świadkiem w jej sprawie. Marta decyduje się, że będzie zeznawać.