Tosia nie chce iść na pogrzeb mamy. Kamil odbywa z dziewczynką poruszającą rozmowę. Podczas ceremonii Hoffer zauważa płaczącą kobietę. Okazuje się, że kobieta jest dawną przyjaciółką Lipcowej i wie… kto jest ojcem Tosi! Włodek jest przekonany, że klątwa rzucona przez Cygankę cały czas działa. Ostatecznym ciosem jest kontrola Sanepidu w barze Ziębów i nakaz zamknięcia lokalu. Włodek ma dość – zaczyna szukać Cyganki. Iwo próbuje przeprosić Kingę, ale ta nie może już nawet na niego patrzeć. Brzozowska jest zrozpaczona – zostanie zupełnie sama? Błaga Michała, żeby zgodził się na równy podział obowiązków rodzicielskich przy Ignasiu…