Sławek i Renata odkrywają brak sporej kwoty na koncie. Dziedzic alarmuje bank i policję. Dominik obserwuje to zamieszanie i denerwuje się, że jego występek się wyda. Chłopak wyładowuje swój stres na Angelice. Kumpel podpowiada Romanowi jak pozbyć się lokatorek - prostytutek. Trzeba zdobyć na nie haka. W tym celu muszą dopaść jakiegoś ich klienta i zaszantażować go. Roman i Brodaty czatują przed domem w Krówkach, widok pierwszego klienta wprawia ich w osłupienie. Basia i jej koledzy z wydawnictwa są wzburzeni, Smolny wyraźnie faworyzuje nowego pracownika. A na dodatek Hubert na każdym kroku okazuje im swoją wyższość. W końcu Basia nie wytrzymuje, interweniuje u Krzysztofa. Dla Brzozowskiej to bardzo nieprzyjemna rozmowa.