Marta jest w kiepskim stanie ale bez przerwy tkwi przy Januszu. Roman martwi się o córkę – nie wie, jak wyrwać ją z depresji… Prosi o pomoc Filipa. Marta wyznaje byłemu mężowi, że ten wypadek, to kara za jej zdradę! Uważa, że to ona powinna umierać a nie Janusz!