Lucyna budzi się w domu rodziców. Ojciec ma do niej pretensję, że Wojtek przyprowadził ją zupełnie pijaną. Nieco później Marek odbywa z nią poważną rozmowę, w której informuje ją, że składa pozew o rozwód. Igor decyduje się na kupno domu, Teresa jednak dowiaduje się, że przez niekorzystne dla cudzoziemców przepisy, będzie miał kłopoty z rozkręceniem biznesu. Igor wykorzystuję tę sytuację na swoją korzyść. Dyrektor wygrywa w sądzie, jednak to jeszcze nie koniec jego kłopotów.