LAB

odcinek 60

LAB

W lesie zostają przypadkiem odkopane ludzkie szczątki. Po sekcji okazuje się, że należą do kobiety, która w chwili śmierci miała około 80 lat. Prawdopodobnie ktoś potracił ją samochodem. Śledczy ustalają, że kobieta mieszkała z synem, który nie zgłosił jej zaginięcie i nadal pobiera za nią rentę. Policja podejrzewa, że mężczyzna zabił matkę dla pieniędzy.

Bogdan Wilczewski prowadzi śledztwo z nowym policjantem – siostrzeńcem prokuratora, którego zatrudnił bez wiedzy Marii Szajner. Maria jest wściekła, kiedy się o tym dowiaduje i żąda, żeby Bogdan pozbył się Szymona.