Policjanci z wydziału kryminalnego w Kielcach otrzymali anonimowy telefon z informacją, że na stacji benzynowej w Górnym dojdzie do napadu rabunkowego. Już na miejscu ich uwagę zwrócił kierowca białego citroena, który spotkał się z młodą kobietą i odebrał od niej dużą paczkę. Policjanci postanowili zatrzymać citroena do kontroli drogowej. W samochodzie znaleźli 7 kilogramów marihuany. Kierowca potwierdził, że odebrał narkotyki na stacji benzynowej. Teraz trzeba było ustalić, kim była kobieta, skąd miała narkotyki i jaką rolę pełniła w łańcuchu pośredników.