Nadia zgłasza się do portalu "Kocham.Enter", ponieważ boi się, że jej ukochanemu może grozić niebezpieczeństwo. Dziewczyna jakiś czas temu przyjechała z Ukrainy, aby wspomóc finansowo swoją rodzinę. Niedawno znalazła pracę w salonie fryzjerskim, którego szefem jest Marcin. Mężczyzna chce pomóc dziewczynie i proponuje jej aby została opiekunką jego córki - Mai. Dodatkowo - kiedy Ukrainka zwierza mu się ze swoich problemów z wizą - proponuje jej… białe małżeństwo. Sprawy komplikują się, kiedy do Nadii zgłasza się Jurij - ukraiński pośrednik, który załatwił jej przyjazd do Polski. Żąda od dziewczyny, aby... okradła Marcina i grozi, że jeśli tego nie zrobi, jej bliskim na Ukrainie może grozić niebezpieczeństwo.