Kasia i Tomek w łazience. Tomek udaje hydraulika, używa nie tego mydła, co trzeba. Kasia przeprowadza ankietę, sugeruje Tomkowi, by wykonywał obowiązki domowe, nie chce mu dać kremu pod oczy. Tomek woli od Kasi jej odbicie w lustrze, uważa, że Kasia wygląda coraz młodziej, by nie słuchać Kasi używa wiertła.