Maciek opowiada Jankowi o kolejnym incydencie z udziałem Bożenki. Tym razem Bożenka przychodzi do Janickich razem z małą dziewczynką. Matka Moniki twierdzi, że to ukrywana przez nią w tajemnicy córeczka Moniki i Janka - owoc ich nastoletniej miłości. Hanna jest w szoku. Według niej Monika i Janek nawet się wtedy nie znali. Hanna mówi, że to kłamstwo. Dziewczynka prosi Hannę o pomoc w uwolnieniu jej mamusi - Moniki.