37-latka prosi detektywów o odnalezienie jej męża. Zaginięcie zgłosiła również policji. Mężczyzna wyszedł z domu do pracy i nie wrócił, a w nocy ktoś wrzucił do domu klientki kamień z kartką, a na niej napis: twój mąż nie żyje. Tymczasem policja zamknęła śledztwo, ponieważ zaginiony następnego dnia zgłosił się na komisariat. Niestety nie skontaktował się z żoną, co wydaje się klientce niemożliwe i niepokojące.