Jacek chce za wszelką cenę udowodnić Romanowi, że nadal potrafi poderwać kobietę, mimo że od kilkunastu lat jest żonaty. Przyjaciel poddaje go testowi.
Roman przeżywa osobistą tragedię – ktoś ukradł mu auto spod bloku. I na tym nie koniec. Był naocznym świadkiem całego przestępstwa! Dlaczego nie zareagował?
Jacek jest fanem Halloween. Roman z kolei woli polskie Święto Zmarłych, to znaczy Wszystkich Zmarłych i Wszystkich Świętych.
Ekspres do kawy ciągle daje się we znaki pracownikom Kompostaru. Jacek i Roman decydują się uciec do ostateczności.