Rafał dostał pozew rozwodowy. Jest wściekły na Kasię, ponieważ żona chce, aby córka zamieszkała po rozwodzie z nią. Rafał uważa, że Kasia chce odebrać mu dziecko. Do Krakowa przyjeżdżają rodzice Rafała, którzy nie mają pojęcia o kłopotach małżeńskich syna i chcą dać mu pieniądze na mieszkanie. Rafał namawia Kasię, aby udawała przed teściami, że wszystko jest w porządku. Mimo to prawda wychodzi na jaw. Tymczasem Kacper jest coraz bardziej przybity tym, że nie może znaleźć sobie dziewczyny i nie ma szczęścia w miłości. Kiedy przyłapuje Irka i Monikę w dwuznacznej sytuacji na klatce schodowej, jest wściekły i zazdrosny.