Ukryta prawda

odcinek 1221

Ukryta prawda

63-letni Władek – kiedyś marynarz, obecnie emeryt – musi pochować żonę. Mężczyzna za kosztujący 9 tysięcy złotych pogrzeb zamierza zapłacić częściowo z zasiłku pogrzebowego, a częściowo z oszczędności na czarną godzinę. Władek orientuje się, że pieniądze (schowane w kopercie za szafą) zniknęły. Musi wziąć chwilówkę. Ma ogromne problemy z jej spłaceniem. Nie może liczyć na pomoc rodziny, bo jest samotny. Kolega Władka, Edmund sugeruje, że w Warszawie jest wiele samotnych starszych pań. Wystarczy kilka z nich w sobie rozkochać, wyciągnąć od nich trochę pieniędzy, a potem tygodniami obiecywać, że wszystko się odda i zniknąć z ich życia. Władek nie chce być oszustem, ale jest zdesperowany – zgadza się. Poznaje dwie kobiety. Nie potrafi jednak ich wykorzystać, nie umie też urwać z nimi kontaktu. Zaczyna się z obiema spotykać. Edmund jest załamany postawą Władka. Mężczyzna pakuje się w coraz większe tarapaty. Czy 63-latek zdoła zdobyć pieniądze na spłatę długu?