Poznań to miasto, które ma czym się chwalić i czym przyciągać turystów. Poza tym mieszka w nim ponad pół miliona obywateli, co również otwiera mnóstwo szans przed wszystkimi, którzy realizować chcą się w gastronomii. Bistro „Pomylone Gary” leży około 7 km od ścisłego centrum miasta, a prowadzą je od 2 lat Ania i Kuba. Oboje pochodzą z Konina, gdzie się poznali - Kuba prowadził żłobek i zamawiał katering w firmie, w której pracowała Ania. Wyjazd do Poznania i otwarcie bistro miał być dla nich nowym startem we wspólne życie. Stał się jednak początkiem finansowych problemów. Żeby ratować biznes Kuba sprzedał nawet mieszkanie… Sęk w tym, że ani Kuba, ani Ania nie wiedzą dlaczego do ich bistro nie zaglądają goście. Kuba liczy na to, że Magda Gessler dmuchnie im żagle. Nie przewidział jednak że kuchenna rewolucja, którą zafunduje im znana restauratorka będzie prawdziwym sztormem!