Kuchenne rewolucje

sezon 24 odcinek 9

Kuchenne rewolucje 24

Białystok, to stolica Podlasia, a także największe miasto w północno-wschodniej Polsce. Słynie ze wspaniałej architektury pośród urokliwej przyrody. Białystok to również miasto akademickie, pełne studentów. I właśnie w jednym z białostockich akademików Beata i Paweł postanowili otworzyć bufet z kuchnią… wietnamską, o orientalnej nazwie Zielony Nosorożec. Beata i Paweł zatrudnili prawdziwego kucharza z Wietnamu, na początku interes jakoś się kręcił, Zielony Nosorożec cieszył się sławą wśród studentów i niestety tylko studentów. Wraz z początkiem pandemii i edukacją zdalną studenci opuścili akademik a Zielony Nosorożec został sam. Właściciele próbowali wszystkiego, aby przyciągnąć do siebie gości spoza akademika. Niestety ich działania kończyły się fiaskiem, gości jak nie było tak nie ma a rachunki trzeba płacić. Kiedy już właściciele popadli w długi oraz byli zmuszeni wziąć kredyt na utrzymanie restauracji, managerka Marta postanowiła im pomóc i w tajemnicy napisała do Magdy Gessler emocjonalny list z prośbą o ratunek. Magda Gessler natychmiast postanowiła ratować Zielonego Nosorożca. Tylko, czy nie jest już za późno?

„Kuchenne rewolucje” – o czym jest program

Ponad trzysta przeprowadzonych rewolucji, tysiące przepisów kulinarnych, metamorfoz wnętrz i ona – nieustraszona Magda Gessler. Po raz dwudziesty czwarty najsłynniejsza polska restauratorka wyruszy w Polskę, by ratować upadające lokale. Królowa TVN-u nie zwalnia tempa!

„Kuchenne rewolucje” – nowy sezon

Wiosną królowa polskiej gastronomii trafi między innymi do pizzerii „DaviOli” w Krzeszycach oraz „Calabria” w Olsztynie, pubu z obiadami domowymi „Masters” w Inowrocławiu oraz restauracji kuchni wietnamskiej „Zielony Nosorożec” w Białymstoku. Przekonamy się także jakie zmiany dokonają się w „Polskim-nie-rządzie” w Sosnowcu oraz „Szmaragdowej” w Kudowie, specjalizującej się w kuchni gruzińskiej.

W jednym z odcinków Magda Gessler odwiedzi nadwiślański Szczucin, leżący przy drodze łączącej Tarnów z Kielcami. W sąsiedztwie okazałego Muzeum Drogownictwa znajduje się „Restauracja Staropolska”. Prowadzą ją małżonkowie Małgorzata i Paweł. Ona kończyła AWF, on jest muzykiem i na głębokie, mętne wody gastronomii rzucili się bez żadnego doświadczenia w tej branży. Krótko prowadzili lokal w Tarnowie, a zaraz potem zdecydowali się zainwestować ogromne pieniądze z oszczędności i kredytów w kupno okazałej restauracji w Szczucinie. Początkowo interes się kręcił, a restauracja żyła głównie z imprez okolicznościowych. Wszystko zmieniła pandemia. Utrzymanie potężnego lokalu z dużą załogą szybko wpędziło właścicieli w długi. Straty sięgnęły już 650 tysięcy złotych. Po lockdownie klienci nie wrócili i właściciele nie mają pomysłu, jak ich przyciągnąć. Postanowili zaprosić najbardziej pomysłową w Polsce restauratorkę Magdę Gessler.

Z kolei w Raciborzu od ponad dwóch lat swój biznes prowadzi Paweł. „Imperia”, bo tak nazywa się ten lokal, to przede wszystkim sala na imprezy okolicznościowe i miejsce, gdzie przygotowuje się posiłki dla okolicznych firm. Restauracja jednak ledwie „dycha”… Według Agnieszki, menedżerki, do restauracji czasem przyjdą dwie osoby, czasem trzy, ale tak naprawdę można powiedzieć, że lokal w tym miejscu nie funkcjonuje. A cała inwestycja miała być przecież – według właściciela – kurą znoszącą złote jaja. Paweł jest załamany, bo w „Imperię” włożył prawdziwą górę pieniędzy, a do spłaty wciąż pozostaje mu… 2,3  miliona! Mężczyzna nie kryje, że jedynym ratunkiem dla niego jest Magda Gessler! Jednak to, co prowadząca odkryje w raciborskiej „Imperii”, wprawi ją w osłupienie. A wydawało się, że widziała już wszystko… Czy rewolucja w Raciborzu się uda? Dla Magdy Gessler to będzie prawdziwe wyzwanie!

„Kuchenne rewolucje” – gdzie obejrzeć?

Odcinki obejrzysz na antenie TVN oraz na platformie VOD Player.pl