Już nie tylko raty kredytów, ale także drożejące ciągle jedzenie i inne rachunki pustoszą budżety rodzin. Bohaterowie "Życia na kredycie" pokazują, co robią, by dać radę drożyźnie i rachunkom. Każdego miesiąca muszą się borykać z coraz większymi wydatkami.
Weronika z Łukaszem z Kwidzyna muszą zebrać kilkadziesiąt tysięcy na swoje wesele. Zaciskają pasa wszędzie gdzie się da. W każdym domu ograniczyć wydatki można przy zakupach jedzenia. W Kwidzynie przyszła młoda para może zawstydzić w tej kategorii najbardziej oszczędne małżeństwa.
Kamil z Kaniowa musi zadbać o dobro rodziny - wkrótce urodzi się kolejne dziecko. Rozsądek podpowiada umiar w zakupach i zapasy. Ale górnik szykuje się do sporego wydatku. Chce wydać kilka ładnych pensji. Przed nim trudna decyzja. I dociekliwa żona. Nie będzie łatwo.
Dla Łukasza - rolnika z Palczyna - czas oczekiwania. Niebawem sianie zbóż a jeszcze nie ma zysku z poprzednich żniw. W gospodarstwie potrzebne są pieniądze. Łukasz ma swój plan, w którym ważne są stalowe nerwy i znajomość rynku zbóż.
Motorniczy z Sosnowca pracują i opiekują się trójką dzieci. Codzienne życie dzieje się między zajezdnią, przedszkolem i żłobkiem. Mogłoby być taniej i szybciej, gdyby Klaudia miała prawo jazdy. Paweł zawiezie ją na egzamin, to kolejna próba umiejętności motorniczej za kierownicą.