Nadchodzi finansowy rachunek sumienia! "Życie na kredycie" to reporterskie reality o życiu zwykłych Polaków, w których uderzyła drożyzna. Przez kilka miesięcy kamery będą obserwować to, jak bohaterowie programu sobie radzą, co kupują, z czego rezygnują. I co to oznacza dla ich życia rodzinnego?
Wiesia i Robert z Nowej Soli pracują w branży motoryzacyjnej. Razem z 13-letnią Anią wiodą szczęśliwe życie w ponad 200-metrowym, urządzonym w stylu glamour domu. Między małżeństwem od lat nie gaśnie płomień uczucia, a podobną namiętnością Wiesia darzy jeszcze tylko buszowanie po wnętrzach ukochanych butików. I to raczej nie tych z najniższej półki. Do tej pory niczego im nie brakowało, ale rosnące raty kredytów sprawią, że i oni będą musieli baczniej przyjrzeć się swoim wydatkom. Po raz pierwszy w życiu zobaczą nawzajem swoje konta bankowe. Jakie finansowe grzeszki do tej pory przed sobą ukrywali?
Kolejni bohaterowie to mieszkający w śląskim Kaniowie górnik Kamil, jego prowadząca salon kosmetyczny żona Dorota oraz dwoje dzieci: Marysia i Wojtek. 2 lata temu spełnili swoje największe marzenie i wybudowali dom. Jak większość Polaków - na kredyt. Teraz, obciążeni ponad 600 tysiącami zadłużenia muszą podjąć kroki, by lepiej rozporządzać rodzinnym budżetem. Jakie zaskakujące słowa usłyszą od swoich dzieci? I do czego Kamil, który jak sam mówi - wydaje wszystko, co ma - postanowi się przyznać Dorocie?
Beata i Marcel z Oławy to kochający zakupowe szaleństwo rodzice 2-letniej Sandry. Nie ukrywają, że lubią posiadać i nie odmawiają sobie spełniania konsumpcyjnych zachcianek. 27-latka zamawia ze sklepów online tak dużo paczek, że kiedy ostatnio zaliczyła w dostawach kilkudniową przerwę, o jej samopoczucie martwił się nawet kurier. Mieszkanie tej rodziny to królestwo dziesiątek par butów, a niektóre z nich nigdy nie zostały nawet wyjęte z pudełek. Nadejdzie czas wielkich rozliczeń. Jaki kapitał ulokowali z obuwiu? I czy ta kwota da im do myślenia?