W siódmym odcinku „Życia bez wstydu" poznacie Tetianę, której szpecący kompleks i tragedia rodzinna wywróciły świat do góry nogami. Po przedwczesnej śmierci męża, smutek, żal i wyzwanie, jakim było dla niej wychowanie samotnie dwóch dorastających córek sprawiły, że Tetiana wycofała się z życia towarzyskiego. Wszystko to, co ją spotkało odbiło się na jej wyglądzie, przez co pozytywna pomimo wszystko kobieta sprawia wrażenie, jakby była przynajmniej o kilka lat starsza. Zniszczona twarz oraz wrodzona wada, z którą się urodziła, tworzą dla niej przeszkodę w rozpoczęciu nowego, szczęśliwego życia...