Choć tematy seksualności i intymności zarówno w mediach, jak i podczas zwykłych, codziennych rozmów są coraz częściej poruszane, wiele kobiet nadal o swoich problemach w „tych sferach” wolałoby głośno nie mówić. Zupełnym przeciwieństwem takich osób jest Małgosia, 38-letnia przebojowa, wygadana, aktywna żona, matka i … kochanka, dla której seks i problemy z nim związane, są rzeczami priorytetowymi. I, mimo iż na horyzoncie przez chwilę widoczna była lekka nuta nieśmiałości… wręcz wątpliwości, wspierana przez ukochanego „Kubusia Puchatka”, Małgosia, zdecydowała się skorzystać z szansy na pozbycie się swojego intymnego, zawadzającego od lat kompleksu.
Ta „mokra” przypadłość, dotycząca blisko 1 procenta ludności, jest nierzadko przyczyną wielu krępujących i niezręcznych sytuacji. Mowa o nadpotliwości - zaburzeniu, z którym od piątego roku życia zmaga się 16-letnia Paulina. Niechlubny przydomek „żaba” nadany przez kolegów i inne bolesne komentarze sprawiły, że o niewidocznej dla oczu dolegliwości dziewczyny, wiedziało całe jej otoczenie. Przez przykre doświadczenia, niecodziennym, lecz niezwykle przyziemnym marzeniem Pauliny stał się prosty gest - normalny, niczym nieskrępowany, uścisk dłoni.