„Głęboko w sercu, była myśl, że jutro może go już nie być” - to słowa matki o dziecku. Strach o życie syna spowodował, że Anna odłożyła wszystko na drugi plan. Ile jest w stanie poświęcić matka w walce o każdy kolejny oddech swojego dziecka?
Żylaki Andrzeja to tykająca bomba zegarowa. Drastyczna wizja, przedstawiona mu przez lekarza, spowodowała, że wreszcie postanowił coś zmienić. Przecież nie może doprowadzić do tego, aby w wieku 34 lat amputowano mu nogę!
Z kolei historia Kamili jest dowodem na to, jak niebezpieczne dla dzieci są drobne przedmioty. Jako dorosła kobieta, nadal nie może pogodzić się z tym, że jedna, mała zapałka sprawiła, że na wiele lat stała się niewolnikiem szpitali.