Agnieszka i Mariusz poznali się na dyskotece podczas studiów i od tamtej pory są praktycznie nierozłączni. 10 lat temu przeprowadzili się do Warszawy, a 7 lat temu udało im się kupić mieszkanie w którym mieszkają do dziś.
Już w Warszawie urodziły się córeczki pary – niespełna 4 letnia Daria i zaledwie kilkumiesięczna Liwia. Jako, że cała rodzina uwielbia piec i gotować Agnieszka i Mariusz chcieliby, żeby kuchnia stała się sercem ich domu. Niestety – mieszkanie bohaterów mieści się w bloku z wielkiej płyty i rozplanowane oraz wykończone jest jak typowe mieszkanie z czasów PRL. Kuchnia jest wąska i dość nieustawna, a w niewielkiej łazience ciężko się pomieścić powiększającej się rodzinie. Agnieszka marzy o kuchni w kolorze granatu z bezpiecznymi sprzętami umieszczonymi poza zasięgiem rączek ciekawskich dziewczynek.
Za to Mariusz chciałby mieć możliwość wzięcia prysznica, jednak ze względów praktycznych nie chciałby rezygnować z wanny.
Czy Krzysztofowi uda się wyremontować aż cztery pomieszczenia, które chciałaby odnowić rodzina? Czym zaskoczy architekta blok z prefabrykatów? I dlaczego do tego – stosunkowo niewielkiego remontu potrzebne były aż dwie ekipy?