Lidia i Szymon wraz z trójką dzieci Lidii tworzą zgodną, kochającą się rodzinę. Lubią spędzać razem czas w salonie, ale przeszkadza im brak przestrzeni i panujący w salonie półmrok. To duże pomieszczenie z otwartą kuchnią jest zaprojektowane tak, że nie ma jak przez nie przejść, mieści się tylko niewielka kanapa. Dodatkowo przestrzeń zabierają dziwne zabudowy gips - kartonowe oraz tajemnicze skrytki wzdłuż ściany. Największe wrażenie robi jednak podwieszone pod sufitem "ufo", które dodatkowo zaciemnia i pomniejsza przestrzeń.
Czy Krzysztofowi uda się stworzyć salon Lidii i Szymona na nowo? Zobaczcie, gdzie nasz prowadzący znalazł sobie miejsce do spania, jak podniósł cała podłogę oraz jak poradził sobie z podwieszonym talerzem "ufo".