Ania (42) i Olek (43) znają się od liceum. Kochają się, ale strasznie się kłócą. Zawsze tak było: rozstawali się, tęsknili za sobą, schodzili się z powrotem i tak w kółko... Mają córkę Malinę (14), na której ich zachowanie zaczyna się odbijać. W końcu matki Anny i Olka przeprowadzają interwencję, sugerując, by zrobili coś ze swoim życiem albo się rozstali. Ania i Olek idą na terapię, ale kończy się to awanturą. W końcu, za radą koleżanki, Ania idzie do astrolożki. Ta stawia horoskopy i stwierdza, że niestety Ania i Olek do siebie nie pasują i raczej nigdy nie będą szczęśliwi. Musieliby wyprowadzić się do innego kraju i zmienić niekorzystne ascendenty. Olek nie chce jednak rezygnować ze swojej pracy, chociaż Ania wymyśla biznes, który mógłby prowadzić w nowym miejscu. Tymczasem okazuje się, że Malina przez rodziców ma nerwicę. Ania mówi Olkowi, że to koniec. Skoro nie chce wyjechać, żeby ratować ich relację, muszą się rozstać definitywnie, bo ona nie zamierza krzywdzić swojego dziecka. Kilka dni później Olek prosi żonę, by opowiedziała mu o biznesie, który mają prowadzić w nowym miejscu. Rok później Ania i Olek nadal są razem. Ich biznes kwitnie, Malina też czuje się lepiej. Olek nadal uważa, że to wszystko zasługa terapeutki, ale Ania wie, że to astrolożka uratowała ich miłość, wskazując miejsce i okoliczności, gdzie mogą „oszukać przeznaczenie”...