Adam Kornacki za jednym razem postara się spełnić motoryzacyjne potrzeby całej rodziny - Andrzeja szukającego kabrioletu do jazdy na co dzień w kwocie do 40 tysięcy złotych oraz jego żony, potrzebującej możliwie jak najnowszego auta miejskiego, kosztującego w okolicach 45 tysięcy złotych. Pod nieobecność małżonki ciężar tego drugiego wyboru weźmie na siebie Łukasz, syn Andrzeja.