Marcin na co dzień szkoli pracowników banków. Do pracy chciał dojeżdżać zadziornym i komfortowym coupe z manualną skrzynią biegów, najlepiej z benzynowym motorem. Adam Kornacki i Marcin Klimkowski przeczesali rynek w poszukiwaniu zadbanych egzemplarzy takich aut w cenie do 16 tysięcy złotych.