Wyburzacze

sezon 5 odcinek 5

Wyburzacze 5

Ekipa Przemka Olesia rozpocznie demontaż słynnego "żagla" - charakterystycznego zadaszenia trybuny modernizowanego stadionu Polonii Bytom. Na murawę nie może wjechać żadna maszyna, a konstrukcja wzmocniona dodatkowymi poprzeczkami wymaga uprzedniego przepalenia ich na wysokości kilkudziesięciu metrów nad ziemią - przepalacze będą musieli uważać, by przypadkowa iskra nie zapaliła plandeki "żagla". W Tczewie jedna z najmłodszych ekip w Polsce, nadzorowana przez 21-letniego Pawła, zmierzy się z rozbiórką starej hali targowej - zakres manewru koparki ogranicza sąsiedztwo pobliskiego targowiska oraz kotłowni, dlatego operator Guzik będzie musiał wyjątkowo precyzyjnie usunąć dźwigary podtrzymujące konstrukcję budynku. W ostatnim etapie wyburzania kamienicy na Pradze ekipa zdecyduje się na ręczną rozbiórkę komina korzystając z wysięgnika - prace spowolni kończące się paliwo w koparce Artura oraz lokatorka, która posądzi Mariusza o nietrzeźwość. Aby przyspieszyć rozbiórkę brygadzista Piotrek zdecyduje się wejść na niestabilną ścianę bez zabezpieczenia.