W Rudzie Śląskiej inspektor budowlany nakaże zostawić boczne podpory, śrubując poziom trudności zadania - Marek będzie miał mu sporo do powiedzenia. Dla Damiana, operatora koparki, to będzie najtrudniejsza i najbardziej precyzyjna rozbiórka w karierze - do wyburzanej kamienicy z jednej strony bezpośrednio przylega zamieszkały budynek. W Częstochowie ekipa Krzysztofa Dymka załaduje dynamitem ponad tysiąc otworów w starej chłodni kominowej - zamówione sześćset metrów lontu detonującego może nie wystarczyć na połączenie tak dużej ilości ładunków w sieć. Szef po sprawdzeniu górnej linii strzałowej będzie mieć wątpliwości, czy sposób łączenia lontu jest prawidłowy.